Sanatorium Zdrowie – opuszczony budynek w gdyńskim Orłowie

Gdyńskie Orłowo to miejsce szczególne dla mieszkańców całego Trójmiasta. Niezwykle klimatyczna plaża z molo i przepięknym widokiem na klif i na las. Wielu przyjeżdża tutaj na spacery, plażowanie, imprezy. Jest to najbardziej popularne miejsce wśród fotografów ślubnych z całego trójmiasta, więc już to musi o czymś świadczyć. Widok, ten burzy opuszczony budynek w Orłowie, który wystaje ponad otaczające go zabudowania i góruje nad plażą. Wielu turystów zastanawia się, skąd nieużytek w takim miejscu? Szybko sprawdzając okazuje się, że jest to pozostałość po działającym tam niegdyś sanatorium Zdrowie.

Dlaczego sanatorium Zdrowie przestało istnieć?

Oficjalna i jedyna informacja, która jest znana mieszkańcom Gdyni. Jak i jedyna, którą można znaleźć w sieci to uwarunkowania geologiczne terenu. Okazuje się, że skarpa pod którą sanatorium zdrowie stoi obsuwa się i zagraża budynkowi. Nic nie wiadomo, jednak o finansach istniejącego wcześniej sanatorium Zdrowie ani o tym co planowali dalej poczynić z budynkiem i terenem właściciele. Wiadomo, jednak, że sanatorium przestało istnieć w 2005 roku i pozostał po nim jedynie opuszczony budynek w Orłowie.

Władze miasta postanowiły, że budynek zostanie zburzony. Jednak przez zawirowania prawne dotyczące własności terenu w ówczesnym czasie ten opuszczony budynek w Orłowie stoi do dziś.

Działalność Sanatorium Zdrowie

Swoją działalność sanatorium rozpoczęło w 1962 roku a jego budynek miał od samego początku 3 kondygnacje – parter oraz dwa piętra dla gości. Polacy w ówczesnym czasie mogli przyjechać do Gdyni na tak zwane wówczas “wczasy”. Biorąc pod uwagę panujący wówczas system polityczny do sanatorium zdrowie mogli przyjeżdżać uprzywilejowani Polacy.

Mimo wszystko ośrodek cieszył się na tyle dużą popularnością, że pięć lat po jego uruchomieniu postanowiono dobudować dodatkowe piętro oraz nadbudówkę.

Generalnie ośrodek nie różnił się wiele od swojej konkurencji w czasach PRL. Do samego 2005 roku przyjmował gości a miejsc noclegowych miał 160. Odbywały się tam również różne imprezy okolicznościowe, konferencje oraz wesela w restauracji na parterze. Sam ośrodek jeszcze pod koniec swojej działalności wyglądał jakby czas się zatrzymał gdzieś w PRL. Wiele lat nie remontowany dlatego wyglądał na zaniedbany i prawdopodobnie ktoś nie miał planu lub nie widział sensu w niego inwestować. Kilka zdjęć z działającego jeszcze sanatorium możecie zobaczyć tutaj.

Co skrywa opuszczony budynek w Orłowie?

Jedynym atutem tego budynku jest jego lokalizacja i na pewno widok jaki można z niego zobaczyć. Relatywnie łatwe wejście do samego budynku jak i na najwyższą kondygnację sprawia, że wielu przychodzi tam pooglądać ładne widoki. Nie ma w okolicy innego miejsca z którego można by zobaczyć to co można zobaczyć dzięki dobudowanej w 1967 roku dobudówce. Takie zdjęcie jak z dachu budynku mogą jeszcze wykonać jedynie droniarze.

W budynku właściwie cały czas ktoś jest. Popołudniami i wieczorami młodzież nieustannie tam sobie imprezuje, często wchodzą turyści, którym ciekawość nie daje spokoju. Widziałem tam ekipy filmowe a nawet raz zdarzyło mi się zobaczyć fotografa na zleceniu z parą młodą.

Obecnie to miejsce można śmiało nazwać ruiną. Nie pozostało żadne wyposażenie oraz żadne elementy wystroju czy wykończenia. W krótkim czasie po zamknięciu działalności przez właścicieli wszystko rozkradziono.

Co dalej z sanatorium Zdrowie?

Z tego co mi wiadomo budynek przeszedł kilkakrotnie z rąk do rąk. Oddany wiele lat temu w użytkowanie wieczyste jest obecnie w prywatnych rękach i prywatni właściciele mają prawo o nim decydować. Inwestorzy podjęli już kilka prób zgłoszenia inwestycji i budowę apartamentowa ale spotkało się to ze sprzeciwem lokalnych środowisk. Pod naciskiem deweloperów nie ugięły się również władze miasta, które zachowały obecny plan przestrzennego zagospodarowania terenu. Zakłada on w tym miejscu działalność hotelowo-uzdrowiskową. Myślę, że znakomitej większości mieszkańców Gdyni zależy na zachowaniu kameralnego charakteru tego miejsca. Zbyt duża zmiana w panoramie Orłowa spotkałaby się z bardzo negatywnym odzewem i dlatego miałaby swoje następstwo w wyborach prezydenckich.

Zakładając, że znane jest przeznaczenie tego terenu możemy liczyć na to, że budynek lub ten teren zostanie w końcu zagospodarowany w odpowiedni sposób. Niektórym z pewnością będzie szkoda takiej nietypowej atrakcji turystycznej i darmowego punktu widokowego. Co czas przyniesie? Zobaczymy, na razie opuszczony budynek w Orłowie jest przede wszystkim miejscem gromadzenia śmieci, graffiti i ciągłego melanżu.

Zobacz także:

Zwiedzamy Port Gdynia! Nabrzeże Bułgarskie.

Gdynia to miasto portowe, bez dwóch zdań! Od wielu lat toczy się tu koegzystencja między życiem codziennym, turystyką i przemysłem

X