W Gdańsku jak co roku odbywa się zlot żaglowców Baltic Sail. Jest to świetna okazja do podziwiania pięknych jednostek, jak i do wyruszenia na wody Zatoki Gdańskiej. Zarówno mieszkańcy jak i turyści mogą z takiej możliwości skorzystać. Po raz kolejny wchodzimy na pokład jednego z goszczących w Gdańsku żaglowców. Po raz kolejny, również wpływamy gdańskimi nabrzeżami aby nacieszyć oczy widokiem trójmiasta z innej, niż na co dzień perspektywy. Tym razem żaglowcem Olander, który powstał z popiołów, a raczej z mułu szczecińskiej stoczni.
Gdańsk od kilku lat gości jednostki z Europy na corocznym zlocie żaglowców. Baltic Sail po raz kolejny gości na swoich nabrzeżach piękne żaglowce. Żaglowce, te nie tylko zdobią najbardziej turystyczną część miasta ale i pozwalają się zwiedzić. Zabiorą gości, nawet w krótki rejs. Po raz kolejny, również ja postanowiłem z takiej możliwości skorzystać. Do tej pory na blogu pojawiła się relacja z Baltic Sail i rejsu łotewską Libavą. Jakim żaglowcem popłyniemy tym razem?
Olander
Olander to niewielka jednostka pływająca głównie po Zalewie Szczecińskim i po Bałtyku. Możliwości zakwaterowania tego żaglowca to 12 osób przy dłuższych rejsach. Podczas krótszych wypłynięć na pokładzie może się znajdować nieco więcej osób. Nie zmienia to faktu, że statek jest raczej przeznaczony do krótszych rejsów z niewielką ilością pasażerów. Do tego, właśnie jednostka jest wykorzystywana. Żaglowcem wykonywane są rejsy zarówno turystyczne jak i szkoleniowe.
Wyposażenie Olandra jest dosyć nowoczesne i zarazem bogate. MA on obecnie na pokładzie nowoczesne systemy nawigacyjne. śród sprzętu znajdującego się na Olandrze są również akumulatory o wadze 1,5 tony. Załoga może skorzystać z zarówno zimnej jak i ciepłej wody. Za potrzebą można skorzystać z jednej z dwóch dostępnych toalet. W pełni mechaniczny system wyciągania kotwicy, która waży 80 kg. Silnik napędzający tą jednostkę to wyremontowany silnik z lat siedemdziesiątych, który również obecnie sprawuje się doskonale. Do odbudowy starego kutra Olander jeszcze wrócimy.
Gdzie powstał Olander
Ciekawe jest to, skąd wzięła się nazwa Olander ale, żeby to miało sens to trzeba poznać całą historię tej jednostki. Przyznam, że jest ona dosyć ciekawa i dziw, że jednostka nie poszła do demontażu i na opał.
Olander to stara jednostka bo z 1931 roku. Wtedy, właśnie został on wybudowany w Danii jako kuter rybacki do pracy na Morzu Bałtyckim i Północnym. Przez wiele lat służył on duńczykom bo dopiero w 1979 został on sprzedany do Niemiec. Tam, ówcześni właściciele podejmowali remonty tej jednostki wyposażając ją kolejno w nowe narzędzia i nadając jej nowych funkcjonalności. Było jasne, że nie nadaje się on już do łowienia ryb. Ze względu na wiek rybacy woleli nowsze, lepiej przystosowane do tego jednostki.
Na pełnoprawny żaglowiec przebudowano go dopiero w latach dziewięćdziesiątych. Niemcy zamontowali, wówczas podczas jednego z remontów maszty oraz wyposażyli w liny. Niestety, stary już kadłub zaczął przeciekać i wymagał kolejnego remontu. Miał się on odbyć w Szczecinie. Właściciel zdecydował, że żaglowiec zostanie wyciągnięty z wody w klubie SEJK pogoń Szczecin. Podczas tej operacji żaglowiec uległ poważnemu uszkodzeniu. Wynajęte w tym celu dwa dźwigi nie zdołały żaglowca utrzymać. Opadł on i osiadł na mieliźnie przy brzegu. Zarówno właściciel jak i firma odpowiedzialna za wyciągnięcie żaglowca nie zrobili z nim nic. Leżał on przez wiele lat. W tym czasie był on regularnie rozkradany i zdewastowany. Był atrakcją dla spacerowiczów i szwędającej się latem młodzieży.
Remont
Dopiero w 2008 roku państwo Aleksandra i Andrzej Kocewiczowie przejęli wrak od poprzedniego właściciela. Postanowili oni jednostkę wyremontować. Remont, jak łatwo się domyślić był bardzo trudny i długi. Trwał on ponad dwa lata i musiano wymienić aż 40% poszycia kadłuba.
Dzięki państwu Kocewiczowiczom jednostka dostała nowe życie. Żaglowiec wyremontowano tak, aby ponownie nadać mu tradycyjny wygląd wyposażając go jednocześnie w nowoczesne technologie zapewniające bezpieczeństwo i wygodę pasażerom. To wtedy, właśnie wyremontowano stary silnik z lat siedemdziesiątych. Pomieszczenia zaprojektowano tak aby były przestronne i funkcjonalne. Dla podróżujących i załogi dostępne są wszelkie niezbędne wygody takie jak lodówki, piekarnik czy prysznic.
Nazwa Olander
Teraz mogę Wam zdradzić skąd wzięła się nazwa żaglowca. Mianowicie jest ona połączeniem imion osób, które uratowały statek przed całkowitym zniszczeniem. Właściciele żaglowca Ola i Andrzej Kocewiczowie zapewnili mu wiele kolejnych lat pływania i taki, właśnie sposób postanowili go nazwać. Mimo tego, że żaglowiec był już wrakiem, nawet w części spalonym udało im się go przywrócić do idealnego stanu. Wykazać się oni musieli dużą wiarą i determinacją bo inni już planowali jego pocięcie i przekazanie na opał.
Baltic Sail
Zarówno Olander jak i kilka innych żaglowców możecie zobaczyć w Gdańsku nad Motławą. Jeśli chcecie poczytać i zobaczyć jak było podczas rejsu Libavą o zachodzie słońca możecie to zrobić tutaj >KLIK<. Jeżeli chcecie zobaczyć jakie jedności goszczą na Baltic Sail odsyłam na oficjalną stronę zlotu żaglowców.
Olander pewnie co roku będzie zawijał do Gdańska na coroczny zlot. Na to liczę i liczę również na to, że uda mi się każdego roku udać w chociaż krótki rejs. Was zostawiam z kilkoma zdjęciami z Olandra.
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.