Akwedukty w Fojutowie to kolejny dowód na to, że na terenie obecnej Polski z łatwością można znaleźć wyjątkowe miejsca. Nie tylko te wytworzone przez naturę, ale także te stworzone przez wybitnych inżynierów i budowniczych. Podróżujący po Borach Tucholskich mają nie lada okazję podziwiać jedną z najznamienitszych konstrukcji hydrotechnicznych. Największy w Polsce Akwedukt Fojutowo.
Akwedukt Fojutowo warto odwiedzić podczas pobytu w Borach Tucholskich. Niewątpliwie jest to jedna z największych atrakcji tego rejonu. Jeśli pobyt w Borach nie jest nastawiony na wypoczynek pasywny, uzupełniany różnymi trunkami to mała wyprawę do Fojutowo śmiało polecam.
Miejscowość ta jest położona koło Chojnic. Przy drodze numer 22 jadąc ze Starogardu Gdańskiego do Chojnic, właśnie. Niecałe 23 kilometry od Tucholi i 45 kilometrów od Tlenia, kajakarskiej stolicy Borów Tucholskich i Kaszub. Nie bez powodu piszę o tym, którymi drogami do akweduktu dojechać, bo najlepiej się tam wybrać samochodem. Jest to wieś, co prawda turystyczna ale jedynie latem i dojazd komunikacja zbiorową może być utrudniony.
Polecam przy tej okazji połączyć Akwedukt Fojutowo z wycieczką do Odr. Kamienne Kręgi w Odrach są najstarszym, zachowanym śladem niegdyś żyjących plemion na tym terenie. Kolejna niespopularyzowana atrakcja nieznanej Polski. Do Kamiennych Kręgów w Odrach z Fojutowa jest zaledwie 30 kilometrów.
Akwedukt Fojutowo to dosyć nietypowe miejsce
I nie mam, tu na myśli samej budowli. Dojeżdżając na miejsce wjeżdżamy na wielki parking po prawej stronie drogi. Już tutaj widać, że trafiliśmy na dosyć rozbudowaną infrastrukturę turystyczną. Od razu, wychodząc z parkingu możemy wejść do gospody w której serwowane są jakiegoś rodzaju posiłki. Niestety nie będę mógł Wam polecić czegoś do jedzenia w tym wpisie bo podczas mojej obecności tam, wszystkie knajpy były zamknięte. To nic, cała wycieczka po akwedukcie trwa maksymalnie dwie godziny i dlatego da się to zrobić nawet na głodzie.
Maszerując dalej mijamy coraz to nowe budynki przeznaczone na prowadzenie przeróżnego rodzaju działalności usługowych. Głównie knajpy. Restauracje, kawiarnie i lodziarnie. Całość ubrana w otoczkę, nieco spod Gubałówki, mocno turystyczna. W każdym, bądź razie myślę, że w turystycznym szczycie ludzie przyjeżdżający na weekend z rodzinami nie narzekają na nudę. Dorośli mają co zjeść a dzieciaki gdzie się pobawić. Znajdują się tu stare, przywiezione maszyny militarne, jakieś czołgi i działa. Chwilę się zastanowiwszy, jest to specjalnie przygotowany, duży kompleks nastawiony na masową turystykę. Dlatego nie ukrywam, że było to dla mnie spore zaskoczenie. Jak się okazuje, miejsce to musi być latem bardzo popularne bo kompleks zdecydowanie może przyjąć bardzo duża liczbę gości.
Na miejscu można znaleźć m. in. hotele i domki na wynajem, stok narciarski z wyciągiem, park wodny z basenami, place zabaw, tor gokartowy dla dzieci, kort tenisowy, golf park, miejsce na ognisko i strefę grill. U podnóża stoku znajduje się mały skansen z widocznym z daleka wiatrakiem. Jest, też wieża widokowa o której będziecie mogli przeczytać za chwilę.
Jak powstał Akwedukt Fojutowo?
Sam akwedukt jest cudem XIX myśli technicznej. Prusowie pozostawili niejedną budowlę udowadniająca ich zaawansowane umiejętności budowlane.
Celem całej tej inwestycji było doprowadzenie wody do miejscowości nie podał Czerska. Głównie chodziło o nawadnianie łąk na ten teren wcześniej wykarczowany i przygotowany pod uprawy. Niestety mimo obfitości okolicznych ziem, nowo przygotowany teren nie był, niestety wystarczająco nawodniony. Prusowie postanowili to zmienić poprzez doprowadzenie wody kanałem z pobliskiego jeziora Mylof. Jak łatwo się można domyślić budowa takiego kanału nie może być prosta. Na drodze planowanego 21 kilometrowego kanału znajdowało się wiele mniejszych lub większych strumieni w tym Czerska Struga. Aby pogodzić bieg Czerskiej Strugi i planowanego kanału postanowiono wybudować specjalny akwedukt w Fojutowie, właśnie.
Powstała konstrukcja to swoisty most nad rzeką Czerska Struga. Most, ten jest po prostu Wielkim Kanałem Brdy wybudowanym przez Prusów prowadzącym ponad rzeką. Wspomniany kanał unosi się 11 metrów ponad lustrem Czerskiej Strugi. Najlepsze jest to, że po całości można chodzić.
Akwedukt w Fojutowie został wybudowany w latach 1845-1849.
Akwedukt Fojutowo – zwiedzanie
Ze strefy turystyczno – hotelowej do akweduktu prowadzi droga piesza. Spacer trwa może jakieś 10 minut płaskim, utwardzonym chodnikiem.
Całości się nie da przeoczyć i od razu wiemy co jest co. Jak już wspomniałem po akwedukcie można chodzić po wytyczonych drogach, oczywiście. Dzięki temu możemy akweduktem najzwyczajniej w świecie przejść. W tym momencie można się zastanowić, jak styczny ciek wodny bierze swój bieg. Otóż, budowniczy musieli zadbać o prawidłowy spadek całego kanału. Takim, oto sposobem nurt płynie sobie pochylony 70 centymetrów na każdy kilometr. W niektórych miejscach 90 centymetrów. To sprawia, że nurt jest dosyć spokojny i bezpieczny.
Sam wiadukt ma długość 75 metrów I dlatego, właśnie jest to największa tego typu konstrukcja w Polsce.
Z wiaduktu możemy zejść w dół do Czerskiej Strugi. Wybudowano w tym miejscu kilka platform widokowy, z których można popatrzeć na rzekę. Nie ma się przyglądać zbyt długo trochę pozwiedzać. Całe szczęście pod kanałem można przejść. W ogóle po całej budowli można się poruszać dosyć swobodnie.
Wieża
Obecna niedaleko akweduktu wieża jest elementem wszechobecnych atrakcji w Fojutowie. Wymieniając wieżę wcześniej wśród rzeczy udostępnionych turystom miałem na myśli, właśnie tą wieżę panującą nad akweduktem. Jest to ciekawy dodatek i zwiedzając Akwedukt Fojutowo warto to wykorzystać.
Wieża przypomina nieco tą we Wieżycy natomiast jest nieco niższa. Jej wysokość to około 15 metrów I jeden taras podczas gdy Wieżyca to około 35 metrów. Mimo tego wieża w Fojutowie wspaniale unosi się ponad okolicznymi drzewami.
Otoczenie wieży w Fojutowie to kolejnych kilka straganów i ławeczek. Za wejście pobierana jest niewielka opłata. Z górnego tarasu widać Akwedukt w Fojutowie i okoliczne pola i lasy. Zobaczyć, również można wcześniej wspomniany wiatrak.
Konstrukcja wizę wydaje się być stabilna, przynajmniej na razie. W sieci można znaleźć informacje o tym, że wieża w Fojutowie powstała w ramach projektu Bory Tucholskie – w labiryntach natury 2010. I na to wygląda, że na wybudowaniu zakończono opiekę nad wieżą. Drewno chyba nie było malowane wcale, nie wspominając o konserwacji. Schody, już też nieco skrzypią.
Czy warto odwiedzić Akwedukt w Fojutowie?
Będąc w okolicy na pewno warto. Wiem, że część z osób, które kiedykolwiek to przeczytają planuje w tym miejscu spływ, dlatego Warto rozważyć rozprostowanie kości w tym miejscu i odpoczynek.
Niewątpliwie latem jest to duża atrakcja dla rodzin szukających odpoczynku od pracy i atrakcji dla dzieci. Pobliski kompleks turystyczny nie pozwoli się nudzić dzieciakom i umrzeć z głodu i pragnienia rodzicom. Atrakcji nie brakuje, kolejne są w budowie a jeszcze kolejne w planach.
Moim skromnym zdanie, główna atrakcja tego miejsca jest akwedukt, mimo wszystko. Cała otoczka może być, oczywiście atrakcyjnym dodatkiem. Co do powstałych tam drewnianych konstrukcji – tarasów oraz wieży w Fojutowie. Zauważyłem, że powstały jedynie dla sztuki. Jakby załatwiono pieniądze od urzędników z polskiego rządu, Unii lub samorządu i koniecznie trzeba je było na coś wydać. Naprawdę ich tam nie brakuje a budowanie wielkiego tarasu z widokiem na malutką rzekę to trochę, jednak przerost formy nad treścią. Część z tych tarasów, niestety wymaga konserwacji, podobnie jak wieża. Prawdopodobnie za kilka lat nie przestają budzić zaufanie i dlatego w dalszym etapie pewnie zaczną straszyć.
Mimo wszystko, jeżeli planujesz wycieczkę po okolicy i czytasz ten artykuł to śmiało możesz wpisać Akwedukt w Fojutowie w swój plan. Rozważ, również przy okazji inne miejsca w okolicy. Sprawdź Kamienne Kręgi w Odrach, Wieżycę oraz inne ciekawe miejsca na Kaszubach. Zrób sobie dzięki temu idealny plan na jednodniową a nawet weekendową wycieczkę.
Zobacz także:
