Węgorzewo poza sezonem. Rzeka Węgorapa. Kanał. Jezioro Mamry. Mazury.

Węgorzewo poza sezonem

Poza sezonem letnim Węgorzewo to niewielkie miasteczko liczące około jedenaście tysięcy mieszkańców. Tak się dzieje z mazurskimi miejscowościami i Węgorzewo nie jest pod tym względem, żadnym wyjątkiem. Z tętniącego żeglarskim życiem miasta na jesień niewiele zostaje. Nadal czuć, jednak klimat poprzez jezioro, kanały i wszechobecne żaglówki i łodzie motorowe. Przemierzamy dalej Mazury, aby zobaczyć kolejną popularną miejscowość wśród turystów. Zobaczmy czego się spodziewać w Węgorzewie poza sezonem!


Węgorzewo poza sezonem. Rzeka Węgorapa. Kanał. Jezioro Mamry. Mazury.

Miasto Węgorzewo

Węgorzewo to niewielkie mazurskie miasteczko. Liczebność jedenastu tysięcy mieszkańców sprawia, że jesienią i zimą życie płynie bardzo powoli i zasadniczo dzieje się niewiele. Mieszkańcy na pewno mogą w tym okresie odpocząć po sezonie letnim, a w sezonie letnim dzieje się dużo.

Węgorzewo to najbardziej wysunięta na północ większa miejscowość na Mazurach. Nadłożyć trzeba około sześćdziesiąt kilometrów, aby dojechać do Węgorzewa z Mikołajek lub Mrągowa. Trasa jest piękna i wiedzie przez krainą jezior, ale nie każdy widzi sens i cel w tym, aby nakładać kilometry i czas. Wielu woli tę odległość zrobić na wodzie w wynajętej lub swojej łodzi. Niedaleko, za to jest do granicy Polski z Obwodem Królewiecki., bo niecałe czternaście kilometrów w linii prostej. Linia prosta nie jest równoznaczna w rzeczywistym dojazdem do przejścia granicznego, oczywiście. W naszej podróży skupiamy się na Mazurach, dlatego Królewiec i wszelkie granice pomijamy.

Co do położenia to nie będzie zaskoczeniem, że miejscowość leży nad jakimś jeziorem. W przypadku Węgorzewa tym jeziorem jest Jezioro Mamry – jedno z największych jezior w naszym kraju. Niedaleko stąd, również do Jeziora Święcajty i Jeziora Stręgiel. Położenie miasta jest naprawdę korzystne pod względem turystyki i wypoczynku. Wszystkie te jeziora są połączone wszelkiego rodzaju kanałami. Połączone są, również ze wszystkimi jeziorami mazurskimi wchodzącymi w kompleks wielkich jezior. Z Węgorzewa można rozpocząć swoją podróż po Mazurach i przez wiele tygodni zwiedzać Krainę Tysiąca Jezior.



Zamek w Węgorzewie i zabytki

Samo miasteczko nie urzeka jakoś szczególnie. Ze względu na ilość mieszkańców czuć tutaj miejski ruch. Na ulicach wiele samochodów, na chodnikach wiele osób i ogólny harmider. Mimo, że daleka jest to sytuacja do tej w dużych miastach to, jednak nie jest to atmosfera sprzyjający wypoczynkowi. Ciężko nam było znaleźć przyzwoitą knajpę, park albo muzeum. Jedynym miejscem, które braliśmy pod uwagę był Zamek Krzyżacki.

Zamek nie przypominał fasadą swojej pierwotnej konstrukcji co było mylące. Niestety budynek jest nieoznaczony, a co gorsza – zupełnie nie przypomina zamku. Z pozoru ciekawostka okazała się zupełnie niczym, bo okazało się, że zamek był wielokrotnie przebudowywany. Włączając w to duży pożar i odbudowę wywołaną przez ten pożar zupełnie zatracono zabytkowy charakter budynku. Nieruchomość zmieniała właścicieli. Przez wiele lat pełnił punkcje publiczne i w budynku po dawnym zamku mieścił się sąd, szpital a nawet więzienie. Ostatnie kilkadziesiąt lat to ulokowanie w zamku przeróżnych urzędów.

Wielka szkoda, bo zamek jest najstarszym zabytkiem Węgorzewa. Nie można za tę sytuację obwiniać obecnych rządzących, bo błędy popełniano wielokrotnie wiele lat temu. Nie bez znaczenia była wojna i wejście armii czerwonej, która postanowiła spalić budynek z jakiegoś powodu. Zachowały się mury.

Od 200 roku budynek jest własnością prywatną, a w środku rzekomo trwają prace remontowe. Nie wiem jaki jest plan na przeznaczenie tego budynku, a na pewno nikt nie wiem jak taki plan się ostatecznie rozwiąże. Biorąc pod uwagę historię, położenie miasta i lokalizację budynku najlepszym pomysłem byłby hotel.

Po skróconą historię Zamku Krzyżackiego w Węgorzewie odsyłam Was na oficjalną stronę miasta. Jestem przekonany, że zapamiętam Węgorzewo na zawsze dzięki najbrzydszemu zamkowi krzyżackiemu, jaki widziałem.


Węgorzewo poza sezonem. Rzeka Węgorapa. Kanał. Jezioro Mamry. Mazury.

Rzeka Węgorapa

Co, zatem zwiedzać w takim mieście jak Węgorzewo? Najlepszym pomysłem jest spacer, aby zaznać esencji danego miejsca. Tak się składa, że Węgorzewo jest połączone z Jeziorem Mamry rzeką Węgorapą, która jest zarazem kanałem żeglugowym. Wzdłuż kanału wiedzie ścieżka piesza, a na jej końcu znajduje się plaża miejska. Spacer zapowiada się przyzwoicie ze względu na długość i z ciekawym celem.

Opuszczamy, zatem miasteczko i kierujemy się w kierunku jeziora. Jest to doskonały moment, aby poobserwować tę lepszą stronę Węgorzewa. Miasto jest kolejną kolebką żeglarską na Mazurach. Wiem, że każde miasto na Mazurach można tak nazwać, ale w Węgorzewie widać infrastrukturę stworzoną dla prawdziwych pasjonatów. Mniej ty widać firm oferujących czarter, a więcej prywatnych jednostek pływających. W odróżnieniu do Mikołajek, czy Mrągowa w Węgorzewie podczas jesieni nadal zacumowanych jest wiele łodzi gotowych do wypłynięcia. Muszę przyznać, że nabrzeży jest całe mnóstwo i wyobrażam sobie, że mimo to trudno znaleźć w Węgorzewie miejsce co pozostawienia łodzi.

Wzdłuż całej długości kanału można minąć przeróżne jednostki pływające. Jedni wpływają do miasta opuszczając Jezioro Mamry, a inni wypływają w podróż kierując się w stronę jeziora. Kanał jest uregulowany prawie w całości i podczas naszego spacery trwały prace pogłębiarskie remontowe. Na jesień ruch na kanale nie jest duży, ale w sezonie letnim ten kanał na pewno jest oblegany. Na szczęście szerokość jest dosyć przyzwoita, przez co nie należy się obawiać zatorów.



Plaża miejska w Węgorzewie i Jezioro Mamry

Plaża Miejska w Węgorzewie to miejsce rekreacji dla turystów ale idealne, również dla mieszkańców Węgorzewa. Przygotowywane pod rekreację i niedawno wyremontowane. Niestety poza sezonem świeci pustkami. Nie ma nawet wędkarzy. Jest to miejsce w którym jest duża plaża. Długi pomost. Są miejsca do gry w siatkę, dużo ławeczek, toalet i tablice informacyjne. W lecie na pewno, są jeszcze miejsca z gastronomią i napojami.

Uroku całemu miejscu dodaje bezpośrednie połączenie z wejściem do kanału i rzeki Węgorapy jednocześnie. Z Jeziora Mamry rzeka zaczyna swój bieg i kieruje się do centrum miasta. Stojąc na pomoście możemy oglądać wszystkie jednostki, które wpływają do kanału lub wpływają na wody jeziora.


Węgorzewo poza sezonem. Rzeka Węgorapa. Kanał. Jezioro Mamry. Mazury.


Węgorzewo poza sezonem. Rzeka Węgorapa. Kanał. Jezioro Mamry. Mazury.

Zobacz także:

Mikołajki, Mazury. Jesień, poza sezonem. Czarno Białe.
Mikołajki poza sezonem to kolejna turystyczna miejscowość na tym blogu. Zawsze polecam podróż lub po prostu powrót do miejsca, które
tapety na telefon
Udostępnij: