Muzeum w nadmorskim Sztutowie przez wielu turystów jest postrzegane jako atrakcja do której być może warto się wybrać. Dla większości, jednak jest to miejsce do którego udają się specjalnie aby poddać się zadumie i poznać jego historię. I jedni i drudzy na pewno przeżywają zaskoczenie po takiej wycieczce. Pozostałości po dawnym obozie zagłady oraz muzealne ekspozycje robią wrażenie i nie pozostawiają złudzeń o przygnębiającej historii tego miejsca. Zobaczmy, więc czego mogą się spodziewać turyści, zarówno ci z plaży jak i ci interesujący się historią w Sztutowie.
Nietypowa lokalizacja
Wprawdzie nie wiem jakim kluczem naziści lokalizowali swoje obozy w tym ten. Nie da się ukryć, jednak, że obóz koncentracyjny w Stutthof wyróżnia się swoim położeniem na tle pozostałych tego typu placówek. Historykom zapewne udało się ustalić przyczynę postawienia obozu akurat w tym miejscu i najprawdopodobniej nie była ona podyktowana bliskością nadmorskich plaż. W ówczesnych tragicznych czasach prawdopodobnie nie było tak bardzo popularnej i rozbudowanej turystyki jak obecnie. Nie da ukryć, jednak, że ponad pół wieku po wojnie pas nadmorski i Mierzeja Wiślana to cel letnich urlopów Polaków.
Sam obóz, a właściwie wjazd do obozu znajduje się przy drodze prowadzącej z Gdańska do Krynicy Morskiej na Mierzei Wiślanej. Zaraz za Stegną w małej miejscowości jaką jest Sztutowo miejsce, w którym się znajduje obóz jest dobrze oznaczone muzealnymi tablicami informacyjnymi. W związku z bliskością Stegny, właśnie czy Jantaru i Krynicy Morskiej od wschodniej strony sprawia, że wielu wczasowiczów planuje się do muzeum wybrać. Osobiście znam kilka takich przypadków wśród znajomych.
Teren Obozu
Obszar, na którym mieści się muzeum nie jest zbyt duży dlatego obóz jest zdecydowanie mniejszy niż np.: ten na Majdanku. Sama jednostka podczas jej funkcjonowania była jedną z mniejszych tego typu prowadzoną przez Niemców.
Przy samym wejściu przechodzimy, oczywiście przez bramę i wkraczamy w to,co po tym strasznym miejscu zostało.
Co można zobaczyć w obozie?
Zwiedzanie prowadzone jest wg. ustalonego kierunku, w którym prowadzą nas strzałki. Wiele ekspozycji znajduje się w barakach, w których możemy poznać historię byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego. Można zobaczyć fotografie więźniów, ale również oprawców. Najbardziej szokujące są opisy i informacje o panujących w obozie zwyczajach. Możemy się dowiedzieć jak mniej-więcej wyglądało życie więźniów, jak byli traktowani, jak karani. Czasem przedstawione są zdjęcia lub obrazy przedstawiające ludzi lub nawet sytuacje. Do każdego jest druzgocący opis. Część tych opisów możecie zobaczyć na moich zdjęciach.
Baraki
Wnętrza baraków to jak już wspomniałem przeróżne ekspozycje. Nie tylko te dotyczące ofiar, ale również tych co sprawowali nadzór nad placówką. Dla mnie najciekawsza była historia z początków istnienia obozu i przywożenia pierwszych więźniów. Dowiedziałem się m.in.: z których dzielnic a nawet ulic Gdyni łapano i przywożono pierwszych więźniów.
Kolejną częścią baraków są odwzorowane pomieszczenia “mieszkalne”. Jak zawsze widok drewnianych i gęsto rozmieszczonych drewnianych łóżek piętrowych jest szokujący.
Krematorium
Naziści w swoich obozach budowali krematoria i komory gazowe potrzebne do ich “ostatecznego rozwiązania”. Nie inaczej było w obozie KL Stutthof i Niemcy uruchomili krematorium z dwoma piecami we wrześniu 1942 roku. Podczas przejścia muzeum można zobaczyć pozostałości po krematorium i piece.
Szubienica
Jak się okazuje obóz był również miejscem egzekucji przez powieszenie. Nie lada zdziwieniem była dla mnie szubienica schowana w ustronnym miejscu koło krematorium. Wieszano na niej więźniów potajemnie lub właśnie na pokaz. Głównie konspirujących więźniów obozu. Obecnie pod szubienice można wejść.
Kolej wąskotorowa i wagony
Do obozu KL Stutthof przywożono więźniów koleją wąskotorową dlatego przywożono tu transporty więźniów z różnych części okupowanych terenów. Transporty więźniów przywożono wpierw do Nowego Dworu Gdańskiego i tam kazano się więźniom przesiadać do wagonów prowadzących do Stutthof. W ten sposób przetransportowano m.in.: zatrzymanych po Powstaniu Warszawskim. Pozostałości po kolejce i ekspozycyjne wagony można oczywiście zobaczyć w Sztutowie.
Marsz Śmierci
Dzięki muzealnym ekspozycjom można się dowiedzieć jak był organizowany i wyglądał marsz śmierci rozpoczynający się w Sztutowie. W wielu miejscach na Kaszubach starzy mieszkańcy wspominają miejsca masowych egzekucji. Podczas przemarszu więźniów na zachód takich egzekucji naziści dokonywali wiele. Obecnie znanych jest jedynie kilka takich miejsc i to w przybliżeniu. Dokładnych punktów mordu nikt nie jest w stanie już wskazać. Dzięki dobrym opisom na muzealnej ekspozycji można się dowiedzieć jak wyglądał mniej-więcej ten marsz. Jak wyglądała ewakuacja po tym jak jeńcy opuścili obóz koncentracyjny Stutthof? Ile osób zginęło lub zostało zamordowanych podczas ewakuacji na morzu i na lądzie?
Podsumowanie
Czy warto odwiedzić Muzeum Stutthof w Sztutowie i czy jest ono godne uwagi? Na to pytanie musi odpowiedzieć każdy sobie sam. Wiele osób zwiedzających byłe obozy koncentracyjne ciężko to znosi emocjonalnie. Ci, którzy dadzą radę przebrnąć przez teren obozu, uważam, że powinni takie miejsca odwiedzać i poznawać.
Na teren muzeum nie jest pobierana żadna opłata. Płatny jest jedynie seans filmowy w kinie zorganizowanym w byłym budynku komendantury i opłata wynosi zaledwie kilka złotych.
Osoby przyjeżdżające na urlop nad morzem powinny zaplanować sobie wizytę w muzeum świadomie ponieważ nie jest to, niestety kolejna nadmorska atrakcją. Podróżującym z dziećmi również polecam przemyślenie decyzji o wejściu do muzeum. Jednak, jeżeli jesteście świadomi i wiecie, że możecie wejść sami lub z dziećmi i nie zakłóci to waszego urlopu to oczywiście jak najbardziej polecam.
Interesujący się historią i często odwiedzający takie miejsca z pewnością powinni się w Sztutowie pojawić izobaczyć były obóz koncentracyjny Stutthof! Poznacie dużo ciekawych historii z czasu działania obozu i dlatego zaspokoicie swoją historyczną ciekawość. Do czasu Waszej wizyty zapraszam jeszcze do relacji w KL Lublin i kolejnego obozu koncentracyjnego na Majdanku o którym możecie poczytać tutaj <KLIK>.
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.